Wczoraj zaliczyliśmy zmagania przełajowe w Koziegłowach.
Masakrycznie szybka trasa dała w kość. Ola miała przed sobą nie lada wyzwanie. Na mega długich prostych ciezko było się utrzymać za starszymi koleżankami. Brakło technicznie trudniejszych odcinków, gdzie mogła by się wykazać swoim doświadczeniem z XC. Myślę, że 5 miejsce, jakie wywalczyła z wielkim wysiłkiem jest bardzo dobre. Konrad po chorobie widać iż brakowało sił. Zresztą jego najliczniejsza grupa jest masakrycznie silna. Zajął odległe miejsce, lecz zrobil sobie solidny trening. Oby się znowu nie rozchorował 🙁