Prawie 650 km musieliśmy przemierzyć, aby zmierzyć się z najlepszymi na 78 Mistrzostwach Polski w Przełajach w Bytowie.
Potężny wiatr, niska temperatura, deszcz i mega błoto w nagrodę za taki kawał przebytej drogi ?? – normalny człowiek pukał by się w czoło 🙂
Ola stanęła na starcie wraz z czternastoma, w większości starszymi zawodniczkami, którym marzył się tytuł najlepszej w Polsce. Niestety wygrać mogła tylko jedna 🙂
Już po pierwszych metrach niespodzianka. Dominatorka dotychczasowych startów Brygida Piersiak coś nie w formie. Niestety dolegliwości zdrowotne zapanowały nad jej organizmem i nieoczekiwanie na prowadzenie wysuwają się dwie zawodniczki z Wielunia. Docierają do mety sprawiając zapewne ogromną niespodziankę w swoim klubie. Dominika Włodarczyk zwycięża za nią na metę wpada jej koleżanka Bralińska Sandra. Jako trzecia metę przekracza walcząca do ostatniej sekundy Nicola Ostojska ze Strzelec Krajeńskich. Myślę, że cała trójka jest ogromnie zadowolona z wyniku. Czwarta na mecie melduje się faworytka z Azali. Tego nikt się nie spodziewał. Szkoda tak świetnie jeżdżącej zawodniczki. Na pocieszenie pucharu Polski jej już chyba nikt nie odbierze.
Ola jest piata. Z jednej strony jak na „pierwszoroczniakową” młodziczkę to świetny wynik i z tego się cieszymy. Lecz sukces zawodniczek z Wielunia namieszał w generalce Pucharu Polski, z której Ola wypada poza podium i już jest to strata nie do odrobienia. No trudno, jak to się mówi „to się wytnie” :-).
Dziękujemy wszystkim rywalkom za wspaniała walkę oraz gratulujemy wygranym sukcesu. Dzięki takim zmaganiom będziemy mieli długo co wspominać, analizować i wyciągać wnioski :-). Do następnego razu ….