Trasę kolejnego Pucharu Polski można opisać tak – płasko, ok 7 prostych i tyleż samo zakrętów 90 stopni 🙂 – oznaczało to jedno … niesamowicie szybka 🙂 Kiedy chłopaki przygotowują się w pocie czoła do Bierzmowania 🙂 Ola jak co roku ciuła punkty w Pucharze Polski w przełajach. Tym razem zagościliśmy w odległej gminie Kotla.
Udany wyścig, Ola walczyła do końca z tą mega szybką preferującą duże koła trasą. Tanio nie sprzedała skóry. Zajęła dobre drugie miejsce, za na razie, niedościgłą sympatyczną Ewą Miłek :-). Do końca przełajowych zmagań jeszcze daleka droga i wiele się może wydarzyć. Jutro walczymy w Zielonej Górze .