OOM XCO – Warszawa

Warszawska potrójna góra (czy jakoś tam :-)) znów gościła zawodników kolarstwa górskiego. Tym razem swoje Mistrzostwa Polski mieli Juniorzy Młodsi. Było gorąco.

Dla mnie organizowanie OOM dla Juniora Młodszego tydzień po oficjalnych Mistrzostwach Polski i to na dodatek w tym samym miejscu to jakieś nieporozumienie. Cóż stało na przeszkodzie, aby zorganizować je tydzień wcześniej … nie mam pojęcia… lecz przywykłem już do nieporozumień w kolarstwie 😉

Nie ważne… tak czy siak tydzień po MP z Olą musieliśmy targać ponownie do W-wy. Z naszego klubu zakwalifikowali się do OOM Aleksandra Ziaja oraz Jędrzej Chmiel. Lecz ten drugi wybrał wakacyjna przygodę. 🙂

   Ola przystąpiła do wyścigu zmotywowana i gotowa do walki. Lecz początek miła jakiś ospały tracąc mnóstwo czasu na rozkręcenie się. Za to gdyby cały wyścig wyglądał jak dwa ostatnie kółka wynik byłby zupełnie inny. Po dwóch okrążeniach w Olę wstąpiły jakieś dziwne siły. Zaczęła nadrabiać i mimo potężnych strat przesuwać się do przodu. Na mecie wyglądała jak gdyby przed chwilą nie miała morderczej rywalizacji i wręcz prosiła się o dodatkowe okrążenia. No cóż …. mogła księżniczka nie zaspać na początku – … musi zadowolić się 11 miejscem. Liczyliśmy na więcej, lecz sport to raz na wozie raz pod wozem …

Nasze główne przygotowania kończą się wraz z tymi zawodami. Jest jeszcze kilka zmagań lecz traktujemy je czysto treningowo. Musimy odpocząć … przełaje czekają 🙂