II edycja Pucharu Tarnowa – ależ było gorąco.W tym upale musieli się męczyć nasi dzielni zawodnicy. Coś mi się wydaje że bardziej odpowiadało by im leżenie z lemoniadą w cieniu. Ale nie ma lekko – trza było to jakoś przeżyć
Ola – zajęła drugie miejsce. Walczyła do końca lecz chyba nie był to jej dzień jeśli chodzi o jazdę.
Konrad – również drugi. Na trasie rower sprawował mu niezłego psikusa. Ale jakoś dojechał ratując sytuację.
Dominik szósty – zapewne nie był to dla niego w tych warunkach lekki wyścig. Ale dzielnie wytrwał do końca 🙂